Edited •
Dziś chcę poruszyć temat, który często wzbudza wiele emocji. Mówię o chwilach, kiedy tracimy cierpliwość i krzyczymy na nasze dzieci.
To trudny temat, ale niezwykle istotny, ponieważ większość z nas jako Rodzice doświadcza takich momentów frustracji i poczucia winy.
“W kółko krzyczę na dzieci. Ciągle czegoś chcą, albo się biją!”
“Wciąż krzyczę na syna, kiedy wymusza granie, pyskuje. Nie mam już siły!”.
Takich historii słyszałam wiele. I zaryzykuję stwierdzenie, że każdy z nas ma na sumieniu podobne chwile ze złością, krzykiem, z wyrzutami sumienia.
Jesteśmy ludźmi, czującymi, nie maszynami. Rodzicielstwo to jedno z najtrudniejszych wyzwań, ale też jedno z najpiękniejszych. Czasem nasza cierpliwość zostaje wystawiona na ciężką próbę, a krzyk staje się naturalną reakcją na skrajne sytuacje.
Wszystkie nasze emocje są w porządku, nie mamy jednak prawa krzywdzić
dzieci.
Po każdej chwili napiętej z naszymi dziećmi mamy wybór: podnieść to czy nie.
Jeśli nie rozmawiamy o tym z dziećmi, ryzykujemy, że dziecko ucieknie się do jednego z niewielu mechanizmów radzenia sobie z nimi: samoobwiniania: “To moja wina”, “Coś jest ze mną nie tak”, “Jestem nie do kochania”.
Dzieci uczą się od nas zarówno pozytywnych jak i negatywnych zachowań, więc ważne jest, aby pokazywać im, że jesteśmy w stanie przyznać się do błędu nad sobą.
Rodzicielstwo to proces nauki, rozwijania się i stawiania czoła trudnościom. Nikt nie jest doskonałym rodzicem, ale możemy dążyć do bycia coraz lepszymi.
Jeśli czasem krzyczysz, nie oznacza, że jesteś złym rodzicem. Masz po prostu trudny czas.
Jeśli jesteś jak większość rodziców, zrobiłeś coś, czego żałujesz to wiedz, że wszyscy nawalamy. To, co nas definiuje, to to, co dzieje się później.
Więc jeśli zapytasz mnie, jaka jest najważniejsza strategia rodzicielska, moja odpowiedź brzmi “zawsze” taka sama: naprawa relacji.
Najpierw “napraw” siebie. Możesz sobie powiedzieć: “Jestem dobrym rodzicem, który ma teraz ciężki czas”. Nie zawiodłem mojego dziecka. Mogę to naprawić”.
Potem, napraw relacje z dzieckiem. Możesz powiedzieć: “Przepraszam. Jestem pewien, że to było przerażające. To nie Twoja wina. Pracuję nad zachowaniem spokoju, kiedy mam duże emocje. Kocham Cię.”
Dobrzy rodzice nie są perfekcyjni. Dobrzy rodzice pracują nad tym aby być dobrymi rodzicami.
Jestem rodzicem, takim jak Wy. Zawodowo zajmuję się też komunikacją. Pomagam rodzicom porozumieć się z dzieckiem, gdy nie jest to dziecinnie proste.
Każdego dnia , czy w mojej pracy, czy w życiu rodzinnym widzę, jak ogromną rolę odgrywają emocje. Wiem też, że chociaż marzymy, by się nie złościć, nie zawsze nam to wychodzi.
Jeśli temat rodzicielstwa jest Ci bliski, zapraszam Cię do mojej sieci kontaktów.
Jeśli uznasz, że post był ciekawy, udostępnij dalej. Wspierasz moją działalność, za co Ci dziękuję.
A jeśli potrzebujesz dodatkowego wsparcia, chętnie niezobowiązująco porozmawiam.