Rozmawiaj z Dzieckiem Teraz, Aby Warto Było w Trudnych Chwilach

“WARTO ROZMAWIAĆ”
Oglądaliście spot fundacji Unaweza i projekt Młode Głowy?

NASTOLATEK gnębiony przez rówieśników…
Boi się powiedzieć mamie…, że go nie zrozumie, “że to nie ma sensu”…
Boi się powiedzieć, bo “to jest w cholerę trudne”.
Link w komentarzu.

Mnie ten krótki film poruszył dogłębnie…

Jako Mamie przyszła mi refleksja:
Czy mój syn przyszedłby do mnie w tak trudnym momencie❓
Jak dziś buduję relację ze swoimi dziećmi aby zaprocentowała w tych trudniejszych nastoletnich latach moich dzieci❓

Jako rodzice naszą intencją jest to, że chcemy aby nasze dzieci były szczęśliwe.

Warto zatrzymać się i zastanowić, może zrobić rachunek sumienia…
Czy moje dziecko dostaje ode mnie wystarczająco dużo uwagi, wspólnego czasu, wsparcia, akceptacji❓
Czy wiem z czym dziś się mierzy❓
Jak często z nim rozmawiam❓ Pytam❓Słucham❓

Czasem perspektywa nasza i naszych dzieci bywa całkowicie odmienna.
Zapytamy dziecko “jak było w szkole?” i po sprawie. Mamy poczucie, że wyrabiając nadgodziny, “wypruwamy sobie flaki dla dobra dzieci i rodziny”.
Spędzamy z nimi jedynie czas na odrabianiu lekcji.

Dzieci jednak widzą, czują, że są daleko na liście naszych priorytetów: za pracą, za telefonem, telewizorem.

W pogoni za szczęściem dziecka, myślę że bardzo często nieświadomie, odrzucamy je od siebie…
kiedy się złości – bo trudno nam zaakceptować jego złość;
kontrolujemy je – nie ufamy, pragniemy aby było posłuszne.

I co robimy❓
Narzekamy- „Ile razy mam Ci powtarzać, prosić?”,
Wypominamy – „I znowu nie wyrzuciłeś śmieci!”,
Oceniamy – „nigdy nie słuchasz”.

Wejdźmy w buty dziecka.
Jak byśmy ocenili chęć współpracy z rodzicem, który wypowiada te zdania?
Czy chcielibyśmy z nim rozmawiać? Czy raczej czulibyśmy złość, frustrację? Może lepiej nie rozmawiać? Bo i tak rodzic nie zrozumie…Bo dziecko nie wierzy, że zostanie wysłuchane. Boi się oceny.

Aby zbudować relację, w której nastolatek będzie czuł się komfortowo dzieląc się swoimi kłopotami, warto pracować nad nią każdego dnia, już od najmłodszych lat dziecka.
Każdy Rodzic wie, co jest w danym momencie potrzebne dla jego dziecka. Czy to będzie fajna 15 min zabawa samochodami z 2 latkiem, czy czesanie lalek z 6 latką, czy poznanie świata Minecraftu Twojego 8 latka (mojego 🙂 ).

Jedną z podstawowych potrzeb psychologicznych jest POTRZEBA RELACJI. Niezależnie czy to 4, 8 latek, nastolatek czy osoba dorosła, KAŻDY chce uwagi, bycia zauważonym, bycia potrzebnym, bycia kochanym i bycia ważnym.

Niezależnie od tego, jak wypadł Twój rachunek sumienia, zawsze jest coś, co możesz zrobić niezależnie, już dziś.
To magiczne słowa
KOCHAM CIĘ, JESTEŚ DLA MNIE WAŻNY❤️
Tyle i aż tyle…

Zostaw 👍 na znak wsparcia naszych Dzieci, nas Rodziców.
Jeśli uważasz, że post jest warty aby przeczytali go inni rodzice, udostępnij proszę.

A jeśli czujesz, że brakuje Ci pomysłów na zrozumienie lub rozwiązanie wychowawczego problemu… Jestem… Postaram się pomóc jak potrafię.

Przewijanie do góry